Zdaniem Kaczyńskiego poprzednie rządy były "spolegliwe" i "łatwe do prowadzenia, poprzez proste zabiegi, a to odznaczenia, a to perspektywę jakiegoś stanowiska międzynarodowego".
Ja, Samuela, dumna jestem z tego, ża pan Jarosław nie jest spolegliwy. Może to oznaczać, że już wstał i nie poleguje. Na pewno właśnie to oznacza.
Skoro zaś już wstał, to rzekł. Skoro rzekł, to trudno jest sie z nim nie zgodzić:
"W każdym społeczeństwie jest taki element najbardziej zdemoralizowany, podły, animalny i powtarzam - tutaj się niczym nie różnimy od innych."